Wstydliwy problem – inkontynencja

Na nietrzymanie moczu cierpią nie tylko kobiety po menopauzie i w wieku podeszłym. Jest to również częste schorzenie u Pań w wieku ok. 30 lat. Bardzo rzadko decydują się one na podjęcie leczenia, gdyż wstydzą się przyznać lekarzowi do tej przypadłości, często nie mówią o tym również bliskim.

Skąd w ogóle bierze się nietrzymanie moczu? Nierzadko okazuje się, że przyczyną jest stan zapalny dróg moczowych. Szczególnie jeśli do inkontynencji dołączają dolegliwości takie jak świąd czy pieczenie podczas załatwiania się, można podejrzewać infekcję. W takiej sytuacji rozwiązaniem jest wdrożenie odpowiedniego leczenia – najczęściej antybiotykoterapii – po którym stan wraca do normy.

Problem nietrzymania moczu często pojawia się także jako następstwo porodu, podczas którego doszło do uszkodzenia mięśni dna miednicy.

Innym czynnikiem odpowiadającym za inkontynencję są zaburzenia w funkcjonowaniu gospodarki hormonalnej, a konkretnie obniżony poziom estrogenu – ta przypadłość najczęściej zdarza się u kobiet, które przeszły menopauzę, gdyż to właśnie wtedy dochodzi do zmian hormonalnych. Estrogen odpowiada za utrzymanie elastyczności mięśniówki dna miednicy. Kiedy więc jego poziom spada może dojść do zmiany położenia cewki moczowej.

Inkontynencja znacznie utrudnia życie. Osoba, którą dotknęło to zaburzenie może wycofywać się z codziennej aktywności fizycznej w obawie o niechciany wypadek, a w skrajnych przypadkach – nawet zupełnie zrezygnować z kontaktów towarzyskich, bojąc się ośmieszenia przed znajomymi.

Należy jednak pamiętać, że nietrzymanie moczu to uleczalne zaburzenie, dlatego bardzo ważne jest jak najszybsze zgłoszenie się do specjalisty, który zaleci odpowiednią terapię.